Audycja Opisana 14.08

Ahoj! Dzisiejsza Audycja Opisana powstaje z myślą o wszystkich podróżnikach, odkrywcach, szalonych badaczach, obieżyświatach, konkwistadorach współczesności, dla odważnych i buntowników. Audycja połowy sierpnia jest typowo letnia - oferuje podróże wirtualne poprzez muzykę. Jak zapowiadałam tydzień temu kolejna Audycja Opisana miała wypaść w 100% irlandzka. Mam nadzieję, że ogłaszając to nikogo nie zawiodę. I niech absolutnie nie zmyli Was utwór z pewnego bardzo bliskiego mi filmu, którego akcja po części ma miejsce w Irlandii. Dzisiejszą Audycję Opisaną rozpoczyna Enya wraz z "Book Of Days". Piosenka Enyi pojawia się w finale doskonałego filmu Rona Howarda "Za horyzontem". W rolach głównych młodziutcy Tom Cruise oraz Nicole Kidman. Znając ich historię prywatną, nikogo nie powinno zdziwić, gdy napiszę, że chemia między ich bohaterami była fantastyczna. To jeden z moich ulubionych filmowych duetów i cenię go sobie bardziej od ich wspólnego występu w także rewelacyjnym filmie - "Eyes Wide Shut". Być może o "Za horyzontem" z 1992 napiszę więcej w nadchodzących tygodniach, tymczasem muszę wrócić do Enyi. 

Przechodzimy do jednego z najlepszych albumów na upały i na letnie przygody, konkretniej do The Pouges oraz do "Hells Ditch". Po kolei zabrzmią "The Sunnyside of the Street" oraz "Summer in Siam". The Pouges należy do grupy najbardziej sukcesywnych grup o irlandzkim rodowodzie. Żadna inna grupa nie połączyła tak komercyjnie muzyki punkowej z folkiem tworząc niepowtarzalny styl. Tym samym The Pouges to zespół równowagi, balansujący na granicy piękna i brzydoty. 

Ze słonecznych obrzeży przechodzimy do irlandzkiej codzienności zobrazowanej przez Alana Parkera w "The Commitments". Przyglądając się teledyskom do "Ode To My Family" czy "Zombie" grupy The Cranberries trudno nie przywołać w myślach obrazu biedoty i wątku społeczno - politycznego z "The Commitments". Artystycznie natomiast nic innego w opowieści o wojnie bratniej nie porusza tak bardzo jak głos Dolores O'Riordan i sentymentalna oraz czuła melodia The Cranberries. Zespół w latach 90. był sercem i duszą Irlandii. Ich muzyka jest fenomenalnie szczera i jednocześnie matczyna, ponieważ dobiega głęboko z wnętrza. 

A teraz coś od bojowników o wolność... i o tolerancję. W przyszłym tygodniu na blogu znajdziecie specjalny top Boomtown Rats, tymczasem w Audycji Opisanej Bob Geldof gra solo i wdzięcznie śpiewa "The Great Song Of Indifference".

W Audycji nie może zabraknąć wątków przedstawionych w On the Waterfront. Najpierw kapela Glena Hansarda The Frames z utworem "The Dancer", następnie Housebroken Roberta Arkinsa i elektryzujący "Hangin' Around". Jest co słuchać i jest co poznawać, zwłaszcza, że to zespoły niezbyt kojarzone w naszym kraju, podobnie zresztą jak program On the Waterfront. Szkoda - różnorodność jest najważniejsza. 

Na zakończenie dzisiejszej Audycji - zaskakująco dłuższej, niż dwie ostatnie - ponownie Glen Hansard w duecie z Czeszką Marketą Irglovą w oscarowej kołysance z filmu "Once". Niech nastrojowe "Falling Slowly" wszystkich ukoi i wyciszy. Za nami nie tylko Audycja Opisana ale także burzliwe noce spadających perseidów. Nie ma się czym martwić. Filmy takie jak "Once" czy jak wprowadzający nas w Audycję "Za horyzontem" dowodzą, że marzenia się spełniają i warto w nie wierzyć.  🍀🍀🍀