Przepraszamy za opóźnienia!


Ahoj drodzy czytelnicy! Napisać, że nie było mnie zbyt długo to za mało, by zrekompensować czas beztroski i nic nierobienia, na niekorzyść rozprzestrzeniania informacji o świecie filmowym i muzycznym. Zbyt wiele się ostatnio działo i próbuję się teraz usprawiedliwiać dlaczego nie pisałam. Zbyt wiele dzieje się teraz, bym pisać już w ogóle nie mogła. A to jedyna alternatywa i przestrzeń, w której można zagospodarować system buntu i niezgody z aktualnym stanem rzeczy - światowym i artystycznym. Mam tu na myśli również, że poza energią, którą daje mi miłość, jest jeszcze energia sztuki, która daje mi życie. I na odwrót. I w ogromnie tego szczęścia, które na mnie spływa postanawiam wrócić, tu na barykady In My Secret Room i pisać regularnie (przynajmniej w miarę regularnie). 

Komentarze

Popularne posty