Audycja Opisana 21.06

"Sierpniowe wieloryby" reż. Lindsay Anderson, 1987
Ahoj! Lato w pełni. Okres między 21 a 23 czerwca, w kulturze słowiańskiej i nie tylko, uznawany jest za wyjątkowo magiczny. Myśli pochodzące z tych dni wpływają energetycznie na kolejne pół roku. Zauważyli to już greccy kabaliści a oni nigdy się nie mylili, poznając świat jako wyjątkową wirtuozerię neuronów i synaps składających się na najlepszy komputer na świecie - mózg. Właśnie mózg jest najdoskonalszym ze wszystkich narzędzi. Mózg odpowiada za wewnętrzną moc, wyobraźnie, zdolności. W mózgu zapisane są poprzednie wcielenia. Na podstawie metafizyczności mózg może być starszy mentalnie od jego realnego posiadacza, co za tym idzie mózg odpowiada za nasz wiek właściwy a nie zwykłą cyferkę w metryce. Podpowiem niczym Fagot Korowiow - o mózg trzeba dbać bynajmniej: jeść gorzką czekoladę, pić dużo wody, ograniczyć konsumpcję alkoholi wszelkiej gorączki, trzeba się ruszyć...a latem cieszyć życiem.

Pierwszą letnią Audycję Opisaną zaczynamy od muzyki pochodzącej z arcydzieł bohatera miesiąca. Pomijając utwór numer dwa - zawsze arcydzieł muzycznych. Niedawno miałam ogromną przyjemność obejrzeć "S is For Stanley - wożąc Stanleya Kubricka".  Dokument poświęcony był niezwykłemu Emilio D'Alessandro, który po niespełnionej karierze kierowcy rajdowego przez przypadek staje się wiernym towarzyszem Stanleya Kubricka. Ich przyjaźń szczera i wdzięczna trwała do śmierci reżysera. Mieszkający teraz we Włoszech Emilio posiada fantastyczny kalejdoskop wspomnień i przedmiotów związanych z filmami Kubricka. Inna ciekawostka jaką ostatnio poznałam dotyczy Gene'a Kelly'ego, który do ostatniej kropli krwi nie mógł wybaczyć Kubrickowi i Malcolmowi McDowellowi za rzekome 'wypokraczenie' Singin' in the Rain. Z jakiegokolwiek punktu siedzenie by na to nie patrzeć - niech każdy robi swoje. I tak wszyscy wiedzą, że wersja z "Mechanicznej pomarańczy" jest lepsza od oryginału.
Pomiędzy polemiką a kopią - Wendy Carlos i syntezatorowa wariacja na temat Ludwiga van boskiego Beethovena.

Dopatrzyłam się jeszcze jednej mini-zalety (nie korespondującej z obrazem) "Kaliguli" - dobranie utworów. Wyrosłam z zachwytu nad sztucznym wpasowaniem "Romeo i Julii" Prokofiewa w otwarciu, ale nadal szczerze podoba mi się cesarsko zgrabny "We Are One". 

W klimaty magiczne wprowadzi nas Alan Price (znany z The Animals) w swoim coverze "I Put A Spell On You", co w wolnym tłumaczeniu oznacza "Rzuciłem na ciebie urok". Powrócimy do pomarańczowego kącika pod koniec Audycji.
Pierwsza rzecz, którą robię po przebudzeniu zapisuje się na karcie mojego pokoju. Mianowicie - włączam radio. Dziś spotkała mnie niesamowita i ukochana przyjemność, niespodzianka - "Born To Run" na przebudzenie. To było coś. Perfekcyjna letnia powtórka tutaj:
Zawracamy z New Jarsey do Twin Peaks. Głos Julee Cruise przypomina o anielskim lecie, mogłaby być narratorką "Lata Muminków". Dla Lyncha śpiewała cudownie lekki i emocjonalny: "Questions In A World Of Blue".
Wracamy do magii: moc czarów trwa do Nocy Kupały. Na świecie krążą teraz noce świętojańskie i ich liczne odmiany. Stevie Nicks i motyw przewodni z uroczego filmu "Totalna magia" - "Crystal".
Kącik pomarańczowy - szczęśliwców. "O Lucky Man!" nadaje się jak żaden inny soundtrack do nordic walking. Polecam. Gdybym siedziała teraz w radiu puściłabym "Poor People"  lub "Changes". Na zakończenie letniej Audycji Opisanej dorzuciłabym "The House of A Rising Sun" w solowym wykonaniu Alana Price'a. Brzmi romantyczniej od najbardziej powszechnej wersji The Animals. Równocześnie zrobiłam z dzisiejszej Audycji Opisanej pasmo powtórek i coverów.
PS. W tym miejscu kończy się pierwsza letnia Audycja Opisana.  Ukoronuje ją pięćdziesięcioletni Sierżant Pieprz The Beatles i ich nieśmiertelna Łucja na niebie z diamentami. Życzę Wam moi zaczytani 'słuchacze' wspaniałego i niekończącego się lata.  

Komentarze

Popularne posty