Filmowa Muzyka Ciszy #10
Na koniec pierwszej dziesiątki Filmowej Muzyki Ciszy - mistrz Sakamoto i "Wichrowe Wzgórza". Przez dłuższy czas była to moja ulubiona muzyka filmowa, sam Sakamoto jest moim ulubionym kompozytorem. Chodzi oczywiście o wersję z Ralphem Finnesem i Juliette Binoche w rolach głównych.
Ah, Juliette - jaka ona jest piękna. Muzyka wprawdzie bardzo ładna, elegancka, lecz do jej gry mi kompletnie nie pasuje - może zmienię zdanie po obejrzeniu "Wichrowego wzgórza".
OdpowiedzUsuńblogomoichzainteresowaniach.blogspot.com