Lucio Fulci i jego zombie movie

Gdybym miała zrobić zestawienie Lucio Fulci's zombie vs. Gerorge Romero's zombie - zdecydowanie wygrałby ten drugi. Nie zmienia to jednak faktu, że w tym roku to Lucio Fulci odbierała berło i szturmem powrócił na wenecki festiwal w nieoczekiwanym stylu, ponieważ przywołanie jego twórczości odbyło się pod postacią happeningu fanów i działaczy ekologicznych. Jak wspominałam zombie to temat aktualny. "Zombie - pożeracze mięsa" świętują 40. urodziny. Za wizją Fulci's zombie nigdy nie przepadałam, bo jakoś kuły mnie w oczy głupawe wstawki. Wizjonerstwa i zmysłu reżyserskiego Fulciemu odmówić jednak nie można. Dzięki temu jego film daje satysfakcję. 

PS. Epidemię zombie miał przewidzieć niegdyś francuski profeta Nostradamus. Jego przepowiednia jeszcze się nie spełniła aczkolwiek kilka lat temu władze Haiti wydały oficjalną ulotkę zdrowotną z instrukcją "co zrobić na wypadek ataku zombie". Analogicznie w Polsce powinny powstać ulotki jak należy się przygotować na wejście na rynek pracy pokolenia 500+...