Garść informacji


W planach oprócz remake'u "Suspirii" studia i pomysłodawcy mają również "Kruka". Film z tragicznie zmarłym Brandonem Lee doczekał się kilku kontynuacji, w tym ze świetnym Oliverem Perezem. Tym razem kandydatami byli miałki Tom Hiddleston
i ulubieniec pań Bradley Cooper. Najpewniejszy wydaje się Jason Momoa, pytanie tylko - czy przez wymair szerokości mięśni pomnożony przez pękające na skroniach żyłki - nie jest "za wielki" na Erica Dravena. W końcu wroniasty bohater jako duch był zgrabny i filigranowy i emanował tajemniczym eteryzmem. Mamoa - oj będę złośliwa - nadaje się na kowala.
To nie koniec remake'owej paranoi! Szykujcie się na "Człowieka
z blizną" remake - remake'u. Odstszałowo. Naprawdę bardzo się cieszę. Moja fala irytacji wyparowuje uszami jak zapach szpinaku od Papaja. Nie da się poprawić doskonałości - nie da się stworzyć lepszego filmu od dzieła de Palmy i nieśmiertelnie idealnej kreacji boskiego Ala Pacino - po prostu się nie da.

Pod koniec przyszłego roku ruszają zdjęcia do kontynuacji "Łowcy Androidów" jako ogromna fanka oryginału a zwłaszcza kreacji Rutgera Hauera i muzyki Vangelisa liczę, że będzie dobrze. Odstrasza mnie jednak pozyskanie Jareda Leto. Dla przede wszystkim muzyka a potem aktora, ostatni występ w "Legionie samobójców" był porażką zawodową. Poza tym zatarła się jego granica - poświęcenie dla jednej roli raz na kilka lat. Leto niedługo, podobnie jak Hiddleston będzie wszędzie i to mnie nudzi. Ale w głównej roli zobaczymy Ryana Goslinga, więc może nie będzie tak źle.
Muzykę do filmu mógłby stworzyć Martin Gore (z piosenką końcową od Depeche Mode oczywiście). Po ostatnim albumie solowym MG - mistrzostwo - mam nadzieję, że DM dostanie propozycje filmowe. Oczywiście to moja propozycja dobrej alternatywy,gdyby Vangelis nie zgodził się na napisanie muzyki.

Komentarze

Popularne posty