Produkcja nowatorskiego dźwięku



Coś niesamowitego. Stworzyć innowatorską melodię za pomocą kawałka metalu, młotka, kamyczka...
Czysty geniusz. Kochamy to u m.in Depeche Mode. Podobne eksperymenty usłyszymy u nich w "Construction Time Again", "Some Great Reward" oraz "Black Celebration" (w tej ostatniej to np. stworzenie melodii w czasie odpalania silnika samochodu). Jestem pewna, że to robota Alana Wildera i Martina Gore, który na filmiku powyżej prezentuje mechanizm, powstawania tak ciekawych i oryginalnych dźwięków. Kamera lekko się trzęsie, ponieważ stoi za nią Dave Gahan. W między czasie komentarz Andy'ego Fletchera oraz samego Gore'a, który pod koniec wzdycha: "Nikt nie spodziewał się, że elektronika może stać się prawdziwą muzyką".
Jeśli chcecie zobaczyć całość zapraszam do obejrzenia dokumentu "Synth Britannia".
Udostępniam to, gdyż Depeche Mode udowadnia, że każdy może zacząć komponować i nie potrzebuje do tego markowych instrumentów.
22 sierpnia "Construction Time Again" obchodził 33 urodziny. Przypominają mi się słowa Tomasza Beksińskiego : "Po wysłuchaniu trzeciego albumu Depeche Mode chce się złapać za młotek i naprawiać świat". Sami zaczynali jako kapela undergroundowa grając w pubach, na tanich syntezatorach, ustawionych na pudełkach po piwie i coli. Potem przyszedł do nich rzemieślnik Wilder z głową pełną pomysłów, jak mistrzowie budowniczy średniowiecznych katedr - miał nadzieję i narzędzia.


Dziś urodziny ma również "Never Let Me Down Again", teoretycznie moja ulubiona piosenka DM, praktycznie to kocham wszystko. Moim marzeniem jest pojechać na ich koncert
w przyszłym roku i krzyczeć jak szalona właśnie przy tej piosence.

Komentarze