Sylwetka dnia: Christian Slater

W "Śmiertelnym zauroczeniu" bohater grany przez Slatera, nosił nazwisko Dean. Nie sądzę by był to scenariuszowy przypadek czy aluzja do wszycia wizerunku buntownika w kultowe lata 80. Christian Slater ma w sobie coś z nonszalancji i zblazowania, przez co jednym wydaje się, że gra na pół gwizdka a inni pozostają zauroczeni, w tym ja od czasów "Imienia róży". Jako przysłowiowe "claim to fame" nie było lepszego startu kariery. Wyprzedziły to VHS-owe czasy "Legenda o Billie Jean" oraz oldschoolowa reklama zabawek z serii "Star Wars". Pisząc
o Christianie, trudno nie pominąć mi wczesnych sukcesów teatralnych na scenach Nowego Jorku. W latach świetności status kinowego łobuza podparło skazanie aktora na dziesięć lat więzienia za prowadzenie kradzionego samochodu pod wpływem alkoholu, bez ważnego prawa jazdy i za napad z bronią w ręku.
Aż chcę się kupić Deloriana i cofnąć o trzy (już!) dekady wstecz.

Wybrana filmografia: "Legenda o Billie Jean"(1985), "Imię róży"(1986), "Śmiertelne zauroczenie"(1988), "Opowieści z ciemnej strony"(1990), "Młode strzelby 2"(1990), "Star Trek VI: Wojna
o pokój"(1991), "Robin Hood Książę złodziei" (1991), "Gangsterzy"(1991), "Kuffs"(1992), "Skryta namiętność"(1993), "Prawdziwy romans"(1993), "Wywiad z wampirem"(1994), "Morderstwo pierwszego stopnia"(1996), "Usłane różami"(1996), "Tajna broń"(1996), "Ukryta prawda"(2000), "Szyfry wojny"(2002), "Nimfomanka cz.I"(2013), "Mr. Robot" (TV, 2015)

Komentarze