Wszystkiego najlepszego Brzdąkający Joe!

Właściwie zaległe wszystkiego najlepszego, gdyż urodziny miałby wczoraj. Joe Strummer (21 sierpnia 1952 - 22 grudnia 2002). Współzałożyciel The Clash, w którym był charyzmatycznym frontmanem, gitarzystą i współautorem tekstów.
W przeciwieństwie do większości zespołów punkowych, obok Sex Pistols, piosenki The Clash traktowały o brutalności policji, deintergracji społeczeństwa, konformizmie i wszelkim rozkładzie polityczno-prawnym.
Poza zespołem Joe był współautorem ścieżki dźwiękowej do filmu "Sid i Nancy" z Garym Oldmanem w roli głównej i wystąpił
w kilku filmach, w tym "Mystery Train" Jima Jarmusha.
Przykro mi pisać o tym, że Mick Jones, który był drugim filarem The Clash, odszedł w 1983 roku z zespołu, ale chcę wspomnieć
o pięknym wydarzeniu z 15 listopada 2002 roku, tuż przed śmiercią Strummera. Oto po dziewięntnastu latach odbył się wspólny występ Strummera i Jonesa. Ten drugi przyznał: "to było całkowicie nieplanowane...musiał dołączyć do Strummera".
Podobno wada serca u Joe Strummera nigdy nie została zdiagnozowana. Zmarł na zawał.


Joe Strummer w jednym z ostatnich wywiadów.

PS. Wczoraj urodziny miał też mój kuzyn. Chcę jeszcze raz życzyć mu wielkiej kariery, miłości i spełnienia marzeń.
Zapraszam Was pod ten adres:  http://jakubtopor.pl/  oraz https://www.facebook.com/toporjakub/