Addictum delirium: Mucha 1986

Mam problem ze znalezieniem wybranego fragmentu z "Muchy". Chciałam wrzucić element związany z przerażającą sceną onirycznego snu Veronici (Geena Davis). Poruszony element aborcji jest istotną kwestią późniejszego działania jej oraz Setha. Pod względem filmowym jest to pierwszy zabieg od dłuższego czasu, który mną wstrząsnął. Myślę, że kilka osób w naszym kraju powinno zobaczyć "Muchę" i aspekt trudnego wyboru w dokonywaniu aborcji - Cronenbergowskiej alegorii, ponadto przypieczętowanym bólem matki. Wyobraźcie sobie tylko, że w jednej z wizji zakończenia kobieta miała urodzić kokon motyla.
Na osłodę ciekawostka - Veronica mówiąc Sethowi "Coś poszło źle" poprzedza identyczną kwestię wypowiadaną w kierunku bohatera Goldbluma w "Parku jurajskim".
Poniżej motyw przewodni filmu stworzony przez kompozytora Cronenberga - Howarda Shore'a, dwukrotnego zdobywcy Nagrody Akademii za "Władcę pierścieni".